Czcigodny sługa Boży ojciec Kazimierz Wyszyński (1700-1755)

Czcigodny sługa Boży, o. Kazimierz Wyszyński urodził się 19 sierpnia 1700 roku w miejscowości Jeziora Wielka k. Warszawy. Na chrzcie otrzymał imiona Januarius Franciszek. Gdy miał dwa lata, rodzina musiała uciekać przed wojskami szwedzkimi plądrującymi kraj. Wyszyńscy mogli powrócić do swych posiadłości dopiero w 1708 roku.

Zgodnie z wolą ojca, Franciszek studiował prawo, przygotowując się do pracy w kancelarii królewskiej. Uczynił ślub odbycia pielgrzymki do grobu św. Jakuba do Compostelli w Hiszpanii. Mimo sprzeciwu rodziny nie zmienił swej decyzji. Wreszcie otrzymał ojcowskie błogosławieństwo i udał się do Rzymu. Przybył do Wiecznego Miasta w październiku 1721 r. i wkrótce udał się w dalszą podróż z grupą pielgrzymów. Z powodu choroby musiał jednak powrócić. W Rzymie uzyskał zamianę swego ślubu na nawiedzenie rzymskich kościołów oraz spełnienie uczynków miłosierdzia.

Podczas pobytu w Wiecznym mieście młody Wyszyński przypadkowo spotkał o. Joachima Kozłowskiego, prokuratora Zakonu marianów. Dowiedział się wtedy, że jego brat (który ok. 1716 r. wstąpił do nowicjatu marianów) przyczynił się do wyrządzenia Zakonowi wielkich szkód. Dogłębnie poruszony tą wiadomością, oświadczył, że pragnie naprawić to, co jego brat zepsuł i poprosił o przyjęcie go do zakonu. W dniu 18 listopada 1723 r. Franciszek przywdział biały habit mariański i otrzymał imię zakonne Kazimierz od św. Józefa. Po powrocie do Polski odbył nowicjat, a w roku 1725 złożył śluby zakonne.

Podpis o. Kazimierza – jako generała marianów – opatrzony wielką pieczęcią zakonu, na jego liście okólnym z 18 maja 1748 r.

W rok później otrzymał święcenia kapłańskie. Od początku życia zakonnego o. Kazimierz odznaczał się dążeniem do doskonałości, gorącym nabożeństwem do tajemnicy Niepokalanego Poczęcia NMP i troską o ubogich i społecznie pokrzywdzonych. Podjął także usilne starania o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego założyciela marianów, o. Stanisława Papczyńskiego (1631-1701). Członkowie wspólnoty wyrazili swoje uznanie dla jego posługi poprzez mianowanie go kolejno: mistrzem nowicjuszy, przełożonym domu zakonnego, prokuratorem w Rzymie, a także – dwukrotnie – generałem: w latach 1737-41 i 1747-50.

Służąc wspólnocie z wielkim oddaniem, przyczynił się do jej umocnienia i wzrostu, oraz, poprzez przyjmowanie kandydatów z różnych krajów Europy, uczynił ją instytucją międzynarodową.

W roku 1753 o. Kazimierz udał się do Portugalii, gdzie założył na wzgórzu Balsamao pierwszy mariański klasztor. W tymże klasztorze zmarł 21 października 1755 r. w opinii świętości.

List o. generała Kajetana Wetyckiego z 28 lipca 1752 r., w którym zezwala
o. Wyszyńskiemu na założenie mariańskiej fundacji w Portugalii.

Józef I, król Portugalii (1750-1777) w czasie kiedy o. Wyszyński przybył do tego kraju.

Maria I, królowa Portugalii (1777-1816), która zaaprobowała obecność zakonu marianów w swoim królestwie.

W kilka lat po jego śmierci został rozpoczęty proces beatyfikacyjny w Portugalii, a następnie w Polsce i Rzymie. Proces, który został przerwany z powodu rozbiorów Polski w XIX w. oraz zamieszek politycznych w Portugalii, został wznowiony w Rzymie w roku 1953. Wiele łask zostało udzielonych dzięki wstawiennictwu o. Kazimierza. W grudniu 1989 r. papież Jan Paweł II podpisał dekret o heroiczności cnót o. Kazimierza Wyszyńskiego. Teraz nosi on tytuł czcigodnego sługi Bożego.

Opinia o jego świętości przetrwała 200 lat, zwłaszcza w Portugalii, gdzie przeżyła okres kasaty wspólnot religijnych. Do dziś Portugalczycy nazywają go „Santo Polacco” (święty Polak). To rokuje nadzieję na pomyślne zakończenie procesu beatyfikacyjnego. Ale zależy to także od naszych modlitw w tej intencji. Prośmy o wstawiennictwo o. Kazimierza za nami. (Przesuńcie kursor w dół strony, aby zobaczyć sugerowane modlitwy).

Z pism o. Wyszyńskiego
Najbardziej doskonały przykład swojego życia Chrystus zostawił nam w swojej Matce, która znając dokładnie drogi Boże, przez swoje święte cnoty wskazuje nam, jak iść za Chrystusem. Tylko naśladując Maryję, będziemy prawdziwymi Jej czcicielami i sługami. Naśladować Matkę Bożą oznacza naśladować najwierniej samego Chrystusa, Ona bowiem najlepiej ze wszystkich świętych znała naukę i drogi życia Chrystusowego.

Jeśli chcemy być prawdziwymi czcicielami i wiernymi sługami Maryi, nie możemy ograniczyć się tylko do poznania Jej dobrodziejstwa i godności, Jej przywilejów i cnót, którymi jaśniała, nie wystarczy sławić Ją samymi tylko modlitwami ustnymi i pieśniami, czy też składaniem na jej cześć ofiar, ślubów i czynieniem aktów oddania, ale przede wszystkim powinniśmy naśladować Jej wzorowe życie i ulubione cnoty, a przez to staniemy się do Niej podobni, a zatem i przez Nią upodobani.

Grobowiec czcigodnego o. Kazimierza Wyszyńskiego w ścianie kościoła marianów w Balsamão.

Wnętrze kościoła marianów w Balsamão, Portugalia

Modlitwa o beatyfikację czcigodnego sługi Bożego Kazimierza

Przenajświętsza i niepodzielna Trójco, która w sercach wiernych sług Twoich mieszkanie sobie obierasz, a po śmierci nagradzasz ich zasługi chwałą nieba, spraw prosimy Cię, aby sługa Twój, Kazimierz, który pod opieką Niepokalanej Dziewicy Maryi z apostolską gorliwością służył wiernie Kościołowi, został zaliczony w poczet błogosławionych. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Modlitwa o szczególną łaskę za przyczyną czcigodnego sługi Bożego Kazimierza

O Boże, Ojcze Miłosierdzia, któryś w sercu sługi Twojego Kazimierza wzbudził tak wielki zapał w spełnianiu uczynków miłosierdzia względem ciała i duszy, racz mi (nam) udzielić za jego przyczyną i wstawiennictwem łaskę…, o którą Cię proszę (prosimy). Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…

(za pozwoleniem władz kościelnych)

Uwaga: Zaleca się uzupełnić tę modlitwę, podjętą w zamierzonej intencji, przystąpieniem do spowiedzi i Komunii św.

Wiadomości o uzdrowieniach czy innych łaskach, otrzymanych od Boga za wstawiennictwem o. Kazimierza Wyszyńskiego, prośby o życiorysy i modlitwy oraz wszelką inną korespondencję prosimy kierować pod adresem:

Postulatore Generale dei Chierici Mariani
Casa Generalizia
Via Corsica, 1
00198 Roma, Italia
Tel.: 011-39-06-853-703-1
Fax: 011-39-06-853-703-22