Customise Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorised as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

No cookies to display.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

No cookies to display.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

No cookies to display.

Performance cookies are used to understand and analyse the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

No cookies to display.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customised advertisements based on the pages you visited previously and to analyse the effectiveness of the ad campaigns.

No cookies to display.

 | |

Polska, Nowy Sącz

Dodano: 20.03.2016

Filmowcy w skansenie. Chałupa z Gostwicy domem rodzinnym przyszłego świętego z Podegrodzia

Cisza na planie!. Kamera – poszła!. Rozlegało się wczoraj raz, po raz w Sądeckim Parku Etnograficznym w Nowym Sączu. Chałupa z Gostwicy zamieniła się w dom rodzinny błogosławionego ojca Stanisława Papczyńskiego, który przyszedł na świat w stolicy Lachów Sądeckich – Podegrodziu. Plenery skansenu stały się doskonałym miejscem do kręcenia filmu paradokumentalnego o założycielu Zgromadzenia Księży Marianów.

Decyzją papieża Franciszka, pochodzący z Podegrodzia o. Stanisław Papczyński świętym zostanie ogłoszony 5 czerwca.

Ekipa filmowców pracująca nad paradokumentem powróciła po kilku tygodniach na Sądecczyznę, by kręcić kolejne sceny do powstającego dokumentu.

Przypomnijmy, w lutym sceny filmowe realizowane były koło Bazyliki św. Małgorzaty i Domu Gotyckiego, będącego siedzibą Muzeum Okręgowego. Ten zakątek miasta doskonale oddał klimat Lwowa, do którego ojciec Papczyński udawał się dwukrotnie w swoim życiu. Podczas pierwszego pobytu w tym mieście Papczyński zapadł na ciężką chorobę i omal nie umarł. Drugi raz przyjechał tam, by się uczyć.

Wczoraj filmowcy kręcili zdjęcia w sądeckim skansenie. Chałupa z Gostwicy zmieniła się w dom rodzinny o. Papczyńskiego. Twórcy dokumentu opowiadającego o życiu zakonnika, jego nauczaniu i cudach, jakie dokonały się za jego wstawiennictwem, rejestrowali przez cały dzień kilka scen.

– Na Sądecczyźnie jesteśmy od kilku dni – mówiła nam wczoraj reżyser Agnieszka Dzieduszycka-Manikowska. – Zdjęcia kończymy tutaj we wtorek. Teraz w skansenie kręcimy scenę wyjścia mieszkańców Podegrodzia do kościoła na niedzielną mszę. Jest to bardzo ważna scena. Poprzez ukazania tego elementu życia codziennego chcemy pokazać źródło wiary błogosławionego ojca Papczyńskiego, a jest nim z pewnością i sama wieś – Podegrodzie, i rodzina, w której się urodził. Symbolem tego jest właśnie gromadne wyjście całej wsi do kościoła.

Po południu w innej ze skansenowskich chałup rejestrowana była scena modlitwy różańcowej rodziny Papczyńskich przez słynnym obrazem matki Bożej z Dzieciątkiem, który znajduje się w Sanktuarium Ojców Marianów. Kręcona była też scena, jak matka przyszłego świętego śpiewa godzinki małemu Stasiowi leżącemu w kołysce.

Na sobotni wieczór ekipa planowała też dokręcić w chałupie z Królowej scenę uzdrowienia przez ojca Papczyńskiego syna państwa Karskich.

Agnieszka Dzieduszycka-Manikowska przyznaje, że produkcja paradokumentu jest wyścigiem z czasem. Kilkuosobowa ekipa filmowa dosłownie dwoi się i troi, aby jak najwierniej odtworzyć czasy, w jakich żył ojciec Papczyński. W tym gronie są między innymi operatorzy: Sebastian Czech, Paweł Waligóra, asystent na planie Tomasz Pieniak.

Dokument ze scenami fabularyzowanymi realizowany jest na zlecenie Zgromadzenia Księży Marianów, którego ojciec Papczyński był założycielem. W Zakonie Marianów spędził on 24 lata życia.

Dzisiaj o godz. 12.40 w programie pierwszym TVP można będzie zobaczyć film pt. „Wieczernik”. Jest to kościół w Górze Kalwarii, w którym ojciec Papczyński żył przez ostatnie lata i w którym spoczywają jego doczesne szczątki.

Jak przyznaje Agnieszka Dzieduszycka – Manikowska zdjęcia do powstającego filmu kręcone będą jeszcze na Mazowszu, między innymi w Górze Kalwarii. Tam, bowiem ojciec Papczyński doczekał się zatwierdzenia zakonu przez Stolicę Apostolską.

– Jesteśmy ogromnie wdzięczni mieszkańcom Podegrodzia, Nowego Sącza, dyrekcji i pracownikom Muzeum Okręgowego za pomoc przy kręceniu tego dokumentu – mówi reżyser. – Słowa uznania należą się też dyrektorowi Gminnego Ośrodka Kultury w Podegrodziu Krzysztofowi Bodzionemu. Dziękujemy wspaniałym statystom. Większość z tych osób pomaga nam bezpłatnie.

Aktorami, którzy wcielali się w mieszkańców Podegrodzia z czasów, gdy ojciec Papczyński przyszedł na świat byli oczywiście mieszkańcy tej miejscowości – członkowie Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Podegrodzie”, dla których zagranie w takiej produkcji było ogromnym zaszczytem. W ten sposób mieszkańcy Podegrodzia oddają hołd swojemu rodakowi, który w czerwcu br. zostanie ogłoszony świętym. W rolę gospodyni, mieszkanki Podegrodzia wcieliła się wczoraj Stanisława Łatka.

– Ojciec Papczyński, to nas znamienity rodak, więc nie mogło mnie tutaj nie być – mówi mieszkanka Podegrodzia.

Jest to już drugi film o ojcu Papczyńskim, w którym wystąpiła. W poprzednim grała szlachciankę z Wołomina.

Stefan Wójcik z Podegrodzia uważa, że możliwość zagrania w filmie o sławnym rodaku jest czymś niepowtarzalnym i ogromnym zaszczytem.

Anna Michalik zagrała wczoraj matkę Papczyńskiego.

– O takiej roli nawet nie śmiałam marzyć – mówi pani Anna. – Matka błogosławionego ojca Papczyńskiego musiała dać wzór swojemu synowi. Dzięki rodzicom wyrósł on na tak niezwykłą osobę. Dla mnie jest to ogromny zaszczyt i mam nadzieję, że sprostam tej roli.

– Pamiętam, jak moja śp. matka mówiła, że ojciec Papczyński będzie wyniesiony na ołtarze. Pamiętam, jak mówiła: „Jak będziesz” wracał ze szkoły masz się przeżegnać przed pomnikiem znajdującym się za kioskiem. To tam był dom ojca Papczyńskiego. Nie mogę uwierzyć w to, że teraz przyjdzie mi grać ojca zakonnika rodem z Podegrodzia.

W filmie w postać Papczyńskiego wcielają się cztery osoby. Wczoraj kilkuletniego zakonnika zagrał Mateusz Karpierz z Podegrodzia.

Realizowany paradokument można będzie zobaczyć we wrześniu tego roku. W tym właśnie miesiącu przypadną główne obchody dziękczynienia za kanonizację o. Papczyńskiego. Niewykluczone, że będzie on emitowany w TVP.

(MACH)

Inne aktualności

Łotwa: marianin wybrany przewodniczącym Łotewskiej Konferencji Przełożonych Instytutów Życia Konsekrowanego

luty 2, 2025|

1 lutego b.r. w klasztorze sióstr karmelitanek w Ikšķile odbyło się spotkanie osób konsekrowanych z całej Łotwy. Była [...]

grudzień 12, 2024|

Najlepsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku dla wszystkich gości naszej witryny internetowej. Niech przyjście na świat Chrystusa przyniesie ze sobą na nowo radość, pokój, nadzieję i miłość.

2019-12-10T21:42:13+01:00
Przejdź do góry